wtorek, 14 października 2008

Opinia internauty o emisarycznym Marku, którą znaleźliśmy w sieci przypadkiem




"ciągle ogłaszał, że na jakiejś darmowej platformie założył jakieś nowe forum dyskusyjne zwolenników IV RP, i ja zrobiłem pierwszy krok, dałem wam platformę komunikacji, wy musicie zrobić następne (like, założyć masowy ruch, teraz już będzie z górki, skoro jest forum...).


Pominąłeś coś co mnie najbardziej w Emisariuszu śmieszyło. Do łez wręcz. A mianowicie "załóżmy fundacje obywatelską i niech Mel Gibson zrobi o tym film". Emisariusz miał dla Gibsona ze 30 tematów co najmniej ;) Ostatni post Emisariusza jaki mnie totalnie rozłożył to był postulat ataku na Rosję wszystkich państwa świata.Między innymi Indie, Pakistan i Izrael w jednym sojuszu ;) Ostatnio przestałem lurkować S24 w poszukiwaniu śmiechu a tu takie atrakcje :)"

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ja znam fajną historyjkę. Nie wiem kto tworzy ten blog i od jak dawna ma kontakt z emisariuszem?, który działa w sieci chyba coś od 2004 roku - wtedy to TP założyła mu neostrade, co było największym błędem w historii firmy ;).

A więc znam historyjkę o tym jak emisariusz chciał zmienić nazwę ulicy w Oświęcimiu, chodziło o ulicę Ignacego Fika - komunisty - jego wroga namber łan.

Powysyłał jakieś pisma, na osiedlu zorganizowano spotkanie z mieszkańcami w celu konsultacji i głosowania. Oczywiście emisariusz NIE DOTARŁ, wszyscy mieszkańcy byli przeciw, ulica została. Potem się tłumaczył że nie mógł dojechać bo (i tu nie jestem pewien) malował okna w domu?...

nawet znalazłem link o tym
http://www.kasztelania.pl/forum/viewtopic.php?t=1700&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=f0f788de6270d24fab64440ad064f4fd

Anonimowy pisze...

"Emisariusz miał dla Gibsona ze 30 tematów co najmniej ;)"

Heh znam jeden z tych pomysłów... Otóż Mel Gibson miałby po "Pasji" i "Apocalypto" zrobić film o Księstwie Zatorskim. Wiele razy to powtarzał...

Znalazłem nawet jeden cytat, nie spodziewałem się że wystarczy w google wpisać "mel gibson księstwie zatorskim"

A więc

dissidens (emisariusz IV rp) pisze:

"O Januszu IV Oświęcimskim Mel Gibson powinien nakręcić film, warto spróbować go przekonać do tego, może ukazać całą epopeję, religijność owczesnych ludzi, walki, najazdy, film o Księstwie Oświęcimsko-Zatorskim, o tych burzliwych latach XV wieku. Ukazałby że Ziemia Oświęcimska, Oświęcim to nie tylko niemiecki KL z II wojny, że nasza historia to nie tylko tragedia Żydów zamordowanych przez NIEMCÓW. Żydzi osiedlali się i sobie spokojnie, DOSTATNIO żyli w Oświęcimiu, Zatorze itd właśnie już w XV wieku. "

Anonimowy pisze...

Od razu bierzemy ekipę np Mela Gibsona i gość robi nam światowej klasy produkcję (byłby aktorem, reżyserem, producentem jednocześnie), przy której PIANISTA itd itd to mały pikuś będzie. Oczywiście dla Mela scenariusz polski posłuży jako główna oś, rama, na pewno musi go ze specami zmienić na język filmowy tzw światowy, na hiciora, ale możemy zastrzec że zmiany musi akceptować polski autor scenariusza i MY, jakaś komisja zaufanych widzów, historyków, patriotów, top blogerów. Nie ufam nawet Melowi i JEGO LUDZIOM, których weźmie tym bardziej. Ważny jest też etap końcowy, montaż, tu można zmanipulować bardzo dużo niestety jeszcze, wszędzie musimy mieć wpływ, musi to być wizja NASZA. POLSKA.